Opis i fotki kolegi
bossbusko:
"Najpierw wyjmujemy radio. Oczywiście po wyjęciu radia trzeba także wyjąć metalowa kieszeń. Ja nie miałem śruby zabezpieczającej od kradzieży wiec kieszeń wyszła od razu.
W następnej kolejności odkręcamy trzy czołowe śruby
Potem wkręt w nawiewie po prawej
I pod spodem
Przy bloku kierownicy z jednej i z drugiej
W schowku na bezpieczniki
A teraz kilka utrudnień. Musimy wyciągnąć włącznik świateł. Najpierw pociągamy do siebie pokrętło i cienkim śrubokrętem od spodu naciskamy zapadkę aby zeszło. Następnie dwoma małymi śrubokrętami podważamy blaszki które są po bokach i całość równocześnie ciągniemy do siebie (ja to co prawda zrobiłem trochę inaczej- tzn gdy zdjąłem częściowo osłonę dostałem się do włącznika od tylu, blaszki podgiąłem równocześnie jedna ręką a całość wypchnąłem od środka)
Kratka wentylacyjna po lewej stronie przy słupku wychodzi bez problemów, trzeba odciągnąć śrubokrętem zapadkę a następnie delikatnie przechylić całość ku dołowi. samo wyskoczy.
Oczom naszym ukazuje się kolejny wkręt:
Następnie konsola środkowa. Odkręcamy jeden wkręt pod zapalniczka, unosimy i obracamy jednocześnie całość. Odpinamy (lub nie ) popielniczkę z zapalniczką żeby nam nie przeszkadzały, i zabieramy się za kolejne dwa wkręty.
Teraz trochę namieszałem na zdjęciach ale myślę ze wszyscy zainteresowani połapią się o co biega. Punkt piaty na zdjęciu to właśnie konsola środkowa, trzyma się to osłony na trzech zaczepach z czego środkowy jest najważniejszy i to jego trzeba odgiąć ku dołowi śrubokrętem. Teraz blok kierownicy, oczywiście najpierw dwa wkręty od przodu (odkręcane na zmianę po przekręceniu kola kierownicy i zdjęciu zaślepek. Dobrze jest tez odkręcić jedna śrubkę od samego spodu. Zdejmujemy górną obudowę, luzujemy dolna i odpinamy manetki po obydwu stronach.
Po delikatnym wysunięciu osłony licznika pozostaje nam jeszcze wyświetlacz radia/komputera i przewody oświetlenia. jedno jak i drugie wysuwa się. radia do góry świateł w dol.
Teraz najprostsze, odkręcamy dwa wkręty u dołu licznika i przesuwamy wajchę w lewo
Z reszta to już chyba sobie każdy poradzi.

A o to efekt końcowy w nocy:
