Meriva II. Opinie, zalecenia, dyskusja.
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3091
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Plec:
- Kontakt:
Dodam, że mój kolega, którego mam na miejscu ma Merivke jedynkę identyczną jak mój przedmówca. Znam auto, wiem jakie jest w środku, wiem jak się to prowadzi.
Swego czasu nawet zastanawiałem się nad wymianą mojej Zośki na Merivkę Artura, kiedy to miał ów kolega taki zamysł, ale jak pisałem wczesniej jakoś trudno jest i trudno będzie mi się z nią rozstać.
Koledzy poważnie zastanawiam się nad M2. To nie jest w tej chwili moje widzi mi się a decyzja dojrzewająca jakiś czas oraz decyzja podjęta głównie metodą eliminacji innych podobnych aut tej klasy.
Wielkość środka jak dla mnie będzie zdecydowanie wystarczająca.
Bardziej zastanawiają mnie choroby wieku dziecięcego czy występują i jeśli tak, a zakładam, że każde auto ma, to jakie. Czy gdzieś ktoś z Was słyszał, czytał, zna kogos kto ma M2.
Oczywiście najważniejszy jest motorek.
Wyposażenie dla mnie jest zdecydowanie drugoplanowe. Szyby z tylu mogą być na korbę, byle by auto klimatyzacje miało bo to się na letnich trasach jako tako przydaje.
Swego czasu nawet zastanawiałem się nad wymianą mojej Zośki na Merivkę Artura, kiedy to miał ów kolega taki zamysł, ale jak pisałem wczesniej jakoś trudno jest i trudno będzie mi się z nią rozstać.
Koledzy poważnie zastanawiam się nad M2. To nie jest w tej chwili moje widzi mi się a decyzja dojrzewająca jakiś czas oraz decyzja podjęta głównie metodą eliminacji innych podobnych aut tej klasy.
Wielkość środka jak dla mnie będzie zdecydowanie wystarczająca.
Bardziej zastanawiają mnie choroby wieku dziecięcego czy występują i jeśli tak, a zakładam, że każde auto ma, to jakie. Czy gdzieś ktoś z Was słyszał, czytał, zna kogos kto ma M2.
Oczywiście najważniejszy jest motorek.
Wyposażenie dla mnie jest zdecydowanie drugoplanowe. Szyby z tylu mogą być na korbę, byle by auto klimatyzacje miało bo to się na letnich trasach jako tako przydaje.
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3091
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Plec:
- Kontakt:
Z przyjemnością i ja bym dowiedział się dlaczego tak uważasz.danielp pisze:krotko-1.4T syf,szukaj czegos innegomiodzik pisze:1,4 Turbo o mocy przekraczającej 100KM to mnie zastanawia żywotność takiego silnika
Zwłaszcza, skoro masz w swoim opisie Serwis Opel.
Jeśli to możliwe proszę rozwiń swoją wypowiedz.
- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 885
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.7 CDTI 125 KM
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z17DTR
- Plec:
- Kontakt:
Zle patrzyles,szerokosc z lusterkamiMat86radom pisze:violator, wymiary Za:
Długość: 4317
Szerokość z lusterkach: 1999
Wysokość bez relingów: 1634
Rozstaw osi: 2694
Bagażnik od 142l do 1705l
Niewiele ale jednak Zafira A jest większa od Meriva 2 :>



Długość 3705 mm
3815 mm
USA: 3945 mm
Szerokość 1610 mm
1630 mm
Wysokość 1395 mm
kabrio: 1412 mm
Rozstaw osi 2400 mm
Masa własna 790–973 kg
Liczba miejsc 5
Pojemność bagażnika 260/920–950 l
- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 885
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.7 CDTI 125 KM
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z17DTR
- Plec:
- Kontakt:
Znajoma ma merive 2 2012r i Tourana i wiesz co mowi ze meriva wygodniejsza,odnosnie bezawaryjnosci nie narzeka.Ja sam mam diesla i jak narazie nie inwestowalem w dwumase,turbine,raz czyscilem na poczatku dpf . To co robilem to zawieszenie i typowo eksploatacyjne. Nowa benzyna z turbo to juz prawie to samo co diesel a bardziej wysilony.Chociaz jeden plus w benzynie ciszej,poczytaj jak te silniki sprawuja sie w Astrach,corsach . Ja bym ich nie odrzucał ale turbosprezarki sa mało trwałe tak pisza w motorze. W tescie znalazly sie na 3 miejscu za 1.2 (PSA) i 1.8 (hybryda-Toyota)miodzik pisze:Dodam, że mój kolega, którego mam na miejscu ma Merivke jedynkę identyczną jak mój przedmówca. Znam auto, wiem jakie jest w środku, wiem jak się to prowadzi.
Swego czasu nawet zastanawiałem się nad wymianą mojej Zośki na Merivkę Artura, kiedy to miał ów kolega taki zamysł, ale jak pisałem wczesniej jakoś trudno jest i trudno będzie mi się z nią rozstać.
Koledzy poważnie zastanawiam się nad M2. To nie jest w tej chwili moje widzi mi się a decyzja dojrzewająca jakiś czas oraz decyzja podjęta głównie metodą eliminacji innych podobnych aut tej klasy.
Wielkość środka jak dla mnie będzie zdecydowanie wystarczająca.
Bardziej zastanawiają mnie choroby wieku dziecięcego czy występują i jeśli tak, a zakładam, że każde auto ma, to jakie. Czy gdzieś ktoś z Was słyszał, czytał, zna kogos kto ma M2.
Oczywiście najważniejszy jest motorek.
Wyposażenie dla mnie jest zdecydowanie drugoplanowe. Szyby z tylu mogą być na korbę, byle by auto klimatyzacje miało bo to się na letnich trasach jako tako przydaje.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2017, 21:50 przez violator, łącznie zmieniany 2 razy.
- czarekcw
- Zafiromaniak
- Posty: 738
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 11:09
- Imię: Cezary
- Lokalizacja: Mrągowo
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Plec:
To dla mnie temat prosty- coś ze stajni Hondy. Tak- będzie starszy rocznikowo (bo celujemy jak domniemam w okolice 40 000zł). Tak- jest plastikowo (w domu jest CR-V z 2008r to mam porównaniemiodzik pisze: Co do wyboru marki. Sporo czasu się wahałem czy nie zmienić stajni. Jednak co czytam opinie o nowych jednostkach z czasów pomniejszania pojemności - niestety nie kosztem zmniejszania zużycia paliwa, to się zastanawiam dokąd świat motoryzacji zmierza.

Ale: masz jedne z najlepszych silników benzynowych, skrzynie biegów wymiatają swoją precyzją (manual) a automat jest zdecydowanie lepszy niż oferowany w Oplu, awaryjność znikoma. Wg mnie masz wystarczająco pieniędzy na CR-V III gen, FR-V oraz Jazz (niewiele mniejsza od Merivy B jak tak zerkam w Wikipedię).
Ostatnio zmieniony 12 lip 2017, 22:05 przez czarekcw, łącznie zmieniany 2 razy.
- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 885
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.7 CDTI 125 KM
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z17DTR
- Plec:
- Kontakt:
Czarek o FR-V tez myślałem kiedys,fajne sa ale drogieczarekcw pisze:To dla mnie temat prosty- coś ze stajni Hondy. Tak- będzie starszy rocznikowo (bo celujemy jak domniemam w okolice 40 000zł). Tak- jest plastikowo (w domu jest CR-V z 2008r to mam porównaniemiodzik pisze: Co do wyboru marki. Sporo czasu się wahałem czy nie zmienić stajni. Jednak co czytam opinie o nowych jednostkach z czasów pomniejszania pojemności - niestety nie kosztem zmniejszania zużycia paliwa, to się zastanawiam dokąd świat motoryzacji zmierza.). Tak- w CR-V silnik 2.0 benzyna jest słaba (choć w porównaniu do Golfa IV 1.6 to lepiej się zbiera).
Ale: masz jedne z najlepszych silników benzynowych, skrzynie biegów wymiatają swoją precyzją (manual) a automat jest zdecydowanie lepszy niż oferowany w Oplu, awaryjność znikoma. Wg mnie masz wystarczająco pieniędzy na CR-V III gen, FR-V oraz Jazz (niewiele mniejsza od Merivy B jak tak zerkam w Wikipedię).


Ostatnio zmieniony 12 lip 2017, 22:51 przez violator, łącznie zmieniany 1 raz.
- czarekcw
- Zafiromaniak
- Posty: 738
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 11:09
- Imię: Cezary
- Lokalizacja: Mrągowo
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Plec:
Ojciec kupił 3 lata temu CR -V rocznik jak wyżej podany, 2.0 Pb + LPG, automat. Co zrobił - przekaźnik klimatyzacji, wymienił olej w skrzyni oraz gumy na stabilizatorze. Nic poza tym (pomijam olej w silniku, serwis LPG i rozrząd). Nie jest to konkurencja do mojej Zoski pod względem wyprzedzania ale w trasie spokojnie 140 km/h pojedzie a i 12 l gazu na 100 km średnio weźmie . A co do napędu - quattro rodem z Audi to to nie jest, nie idzie fajnie się poslizgac
. Choć czuć jak napędy się włączają.

Idąc tym tropem to za te lub niewiele większe pieniądze można kupić nową lodgy 1.6 SCE - tez plastikowo a silnik to sprawdzona i niewysilona konstrukcja nissanaczarekcw pisze:To dla mnie temat prosty- coś ze stajni Hondy. Tak- będzie starszy rocznikowo (bo celujemy jak domniemam w okolice 40 000zł). Tak- jest plastikowo (w domu jest CR-V z 2008r to mam porównanie ). Tak- w CR-V silnik 2.0 benzyna jest słaba (choć w porównaniu do Golfa IV 1.6 to lepiej się zbiera).

- violator
- Zafiromaniak
- Posty: 885
- Rejestracja: 27 lis 2014, 21:53
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Koronowo
- Auto: Meriva 1.7 CDTI 125 KM
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z17DTR
- Plec:
- Kontakt:
A idąc dalej wyjdzie że lepiej kupić całkiem co innego, np jakiegoś mercedesa C w kombipawel1313 pisze:Idąc tym tropem to za te lub niewiele większe pieniądze można kupić nową lodgy 1.6 SCE - tez plastikowo a silnik to sprawdzona i niewysilona konstrukcja nissanaczarekcw pisze:To dla mnie temat prosty- coś ze stajni Hondy. Tak- będzie starszy rocznikowo (bo celujemy jak domniemam w okolice 40 000zł). Tak- jest plastikowo (w domu jest CR-V z 2008r to mam porównanie ). Tak- w CR-V silnik 2.0 benzyna jest słaba (choć w porównaniu do Golfa IV 1.6 to lepiej się zbiera).

- PiotrWie
- Mieszkaniec
- Posty: 213
- Rejestracja: 24 lip 2014, 09:26
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Opel Zafira
- Model: Family
- Oznaczenie silnika: A18XEL
Nie wiem dlaczego nie podałeś dla citroena jednej danej - pojemność bagażnika ( 385/1500l ) czyli przy widocznej różnicy zewnętrznej tylko minimalne różnice wewnętrzne. Opel nie jest mistrzem wykorzystywania przestrzeni, szczególnie ostatnio - najlepszym dla mnie przykładem jest porównanie Zafiry B i C - przy różnicy zewnętrznej 19 cm różnica w długości przestrzeni bagażowej po złożeniu siedzeń wynosi .. 1 cm.violator pisze:I tu jestes w błedzie nawet Meriva 1 ma wiecej miejsca dla pasazerow niz C3 Picasso ,jezdzilem C3 kumpla a Merive mamPiotrWie pisze:Wiem że zaraz mnie zakrzyczą że Zafiry B za "taką" kasę nie warto kupować, że to przestarzała technika, ale - za podobne pieniądze jak w de kupisz Merivę masz Zafirę Family przy tym samym roczniku - a masz samochód zdecydowanie większy, z silnikiem 1,8 - ja jestem bardzo zadowolony z wersji Family, jak kupowaliśmy ( samochód jest dla żony na co dzień + ew dalsze wyjazdy ) to brałem pod uwagę też Merivę, była wtedy przy porównywalnych wersjach 10 tyś tańsza - ale żona w salonie Opla zajrzała do środka i stwierdziła że za mały - odpadł w przedbiegach, w środku było jeszcze mniej miejsca niż w C3 Picasso - ten przynajmniej był zrobiony według starego ideału znanego z Mini - wewnątrz więcej miejsca niż zajmuje na zewnątrz.,porownaj sobie rozstaw osi w Merivie i C3 Picasso . Bagazniki podobne a w C3 wątpie ze uzyska sie tak płaska podloge jak w Oplu.Ja Meriva przewozilem juz palety,rower trojkolowy 170cm długosci
. System skladania siedzen jaki jest w oplu Zafira czy Merivie jest idealny
. A Meriva 2 jest jeszcze wieksza. Tyle ze dylemat czy wziasc Merive 2 odpowiednik konstrukcyjny Zafiry 3 czy Zafire 2 ,zalezy kto jaki duzy potrzebuje kufer bo miejsca w obu jest duzo
dla pasazerow. U nas nastepna bedzie Meriva 2
.
cytryna
Długość 4078 mm
Szerokość 1730 mm
Wysokość 1624 mm
Rozstaw osi 2540 mm
Masa własna 1176 - 1408 kg
meriva 2
Długość 4288 mm
Szerokość 1812 mm
Wysokość 1615 mm
Rozstaw osi 2644 mm
Masa własna 1286 - 1658 kg
Poj. zbiornika paliwa 54 l
Liczba miejsc 5 do 7
Test Euro NCAP 5 gwiazdek
Pojemność bagażnika 400 – 1500 l
Ostatnio zmieniony 13 lip 2017, 08:42 przez PiotrWie, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrWie
- czarekcw
- Zafiromaniak
- Posty: 738
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 11:09
- Imię: Cezary
- Lokalizacja: Mrągowo
- Auto: Opel Zafira B 1.9 CDTI Cosmo Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Plec:
Co jak co ale Dacie mógłbym mieć jako służbowe auto a nie prywatne 
Wychodzę z założenia, że prywatne auto ma mieć jednak jakieś bajery a nie golas rodem z Małego Fiata. Klima i el szyby to standard- chodzi o coś więcej. Dacia Duster jest fajnym autem ale właśnie jako służbowe dla np ANR- wszędzie wjedzie,jest tania etc. Ale nie do prywatnego użytku gdzie chcę komfortowo i mile spędzić czas za kółkiem.

Wychodzę z założenia, że prywatne auto ma mieć jednak jakieś bajery a nie golas rodem z Małego Fiata. Klima i el szyby to standard- chodzi o coś więcej. Dacia Duster jest fajnym autem ale właśnie jako służbowe dla np ANR- wszędzie wjedzie,jest tania etc. Ale nie do prywatnego użytku gdzie chcę komfortowo i mile spędzić czas za kółkiem.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2017, 20:46 przez czarekcw, łącznie zmieniany 1 raz.
- PiotrWie
- Mieszkaniec
- Posty: 213
- Rejestracja: 24 lip 2014, 09:26
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Opel Zafira
- Model: Family
- Oznaczenie silnika: A18XEL
A ja osobiście wolę samochód w którym przez 7 lat miałem jedną awarię i to tak poważna jak pęknięcie kabelka od sygnału dźwiękowego - potrzebuję własnie samochodu który wjedzie wszędzie i po każdej drodze - nie każdy mieszka przy idealnie równych autostradach - a wolałem nową Dacię Duster od 15 letniej Toyoty Landcrusair. Miło i przyjemnie spędzam czas na rowerze, nartach czy w górach - a samochodem jeżdżę bo muszę, przejechałem już w swoim życiu te magiczne pół miliona kilometrów i gdybym miał powiedzieć jaki samochód bym kupił mając nieograniczone możliwości finansowe to odpowiedź byłaby prosta - jakikolwiek byle z kierowcą.czarekcw pisze:Co jak co ale Dacie mógłbym mieć jako służbowe auto a nie prywatne
Wychodzę z założenia, że prywatne auto ma mieć jednak jakieś bajery a nie golas rodem z Małego Fiata. Klima i el szyby to standard- chodzi o coś więcej. Dacia Duster jest fajnym autem ale właśnie jako służbowe dla np ANR- wszędzie wjedzie,jest tania etc. Ale nie do prywatnego użytku gdzie chcę komfortowo i mile spędzić czas za kółkiem.

Ostatnio zmieniony 13 lip 2017, 22:00 przez PiotrWie, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrWie
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3091
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Plec:
- Kontakt:
Dacie Duster też brałem pod uwagę. Serio.
Jednak jak wyżej piszecie - mógłby się nadawać idealnie jako służbówka
Meriva jest po prostu ładniejsza.
Przykład wyjazdu na Chorwację (co podaję jedynie jako przykład) ma w zamiarze uzmysłowić możliwość wielogodzinnej podróży autem. Ode mnie (pomorze zachodnie - okolice Kołobrzegu) wyjazd do Zakopanego, gdzie wybieram się w sierpniu oczywiście Zafirą, jest tak samo ważny komfortowo jak i planowany przyszłościowo wyjazd w Bieszczady. Na mazury jeździmy dość często.
Obecne 2.0 DTi demonem prędkości nie jest. Asfaltu nie zwija, ale ma zajeb.. (STOP bo znowu ostrzeżenie dostanę) ogromną zaletę - jest nie do zajeżdżenia a paliwożerność jest znikoma.
Czegoś takiego bym oczekiwał od nowo nabytego samochodu.
Co już wiem o silniku 1.4 montowanych w M2- są trzy wersje. 100, 120 i 140 konna. Pierwsza bez T jak turbo, dwie pozostałem z T jak turbo, z czego trzecia posiada idealną na trasy skrzynię sześciobiegową ułatwiającą znacznie życie na autostradzie przy prędkościach powyżej 120 km/h.
Z trzech powyższych skłaniałbym się ku pierwszej wersji. Turbina ma opinie różne.. Tego się obawiam jak KZFR czy DPF w Z2 CDTI.
Auto na co dzień będzie się kulało po mieście, wokół komina, do dojazdów do pracy, zakupów, odbierania dzieci ze szkoły itd. Czyli głownie bardzo krótkie odcinki, gdzie silnik nawet za specjalnie się nie rozgrzeje. Owszem weekendowo robimy sporo wypadów. Koszalin, Szczecin, Poznań czy Gdańsk. Ale wiadomo nie co weekend. Poza tym u mnie autostrad w okolicy po prostu nie ma....
Jednak jak wyżej piszecie - mógłby się nadawać idealnie jako służbówka

Meriva jest po prostu ładniejsza.
Przykład wyjazdu na Chorwację (co podaję jedynie jako przykład) ma w zamiarze uzmysłowić możliwość wielogodzinnej podróży autem. Ode mnie (pomorze zachodnie - okolice Kołobrzegu) wyjazd do Zakopanego, gdzie wybieram się w sierpniu oczywiście Zafirą, jest tak samo ważny komfortowo jak i planowany przyszłościowo wyjazd w Bieszczady. Na mazury jeździmy dość często.
Obecne 2.0 DTi demonem prędkości nie jest. Asfaltu nie zwija, ale ma zajeb.. (STOP bo znowu ostrzeżenie dostanę) ogromną zaletę - jest nie do zajeżdżenia a paliwożerność jest znikoma.
Czegoś takiego bym oczekiwał od nowo nabytego samochodu.
Co już wiem o silniku 1.4 montowanych w M2- są trzy wersje. 100, 120 i 140 konna. Pierwsza bez T jak turbo, dwie pozostałem z T jak turbo, z czego trzecia posiada idealną na trasy skrzynię sześciobiegową ułatwiającą znacznie życie na autostradzie przy prędkościach powyżej 120 km/h.
Z trzech powyższych skłaniałbym się ku pierwszej wersji. Turbina ma opinie różne.. Tego się obawiam jak KZFR czy DPF w Z2 CDTI.
Auto na co dzień będzie się kulało po mieście, wokół komina, do dojazdów do pracy, zakupów, odbierania dzieci ze szkoły itd. Czyli głownie bardzo krótkie odcinki, gdzie silnik nawet za specjalnie się nie rozgrzeje. Owszem weekendowo robimy sporo wypadów. Koszalin, Szczecin, Poznań czy Gdańsk. Ale wiadomo nie co weekend. Poza tym u mnie autostrad w okolicy po prostu nie ma....
Ostatnio zmieniony 14 lip 2017, 11:36 przez miodzik, łącznie zmieniany 1 raz.