licznik pisze:A co powiecie na TE opony
Ja generalnie jestem przeciwnikiem stosowania opon bieżnikowanych w autach osobowych.
Fakt, że nie są to moje doświadczenia ale z racji tego, iż znam kilku taxi- manów, którzy zakupili takie cuda ( ze względu na tzw. charakter taksówkarza - czyli im taniej tym lepiej

) tylko jeden z nich wytrzymał 2 sezony ( aż się skończyły - po 2 sezonach!), pozostali nie mogli znieść szumu jaki one wytwarzały. Narzekali również na to, że zimowy mają tylko bieżnik- nie właściwości.
Ale tak jak wyżej, ja ich nie stosowałem, więc wypowiedź czysto pantoflowa.
Na chińczyki też gro ludzi narzeka (pewnie w 85% jest to racja) ale ja kiedyś zakupiłem Nankangi do Voytka ( z tym, że letnie) i byłem pozytywnie zaskoczony.