- Filtr paliwa. Koszt około 70-80 zł (zależnie od firmy).
- Klucze torx
- Nasadkę 8 lub "gwiaździste" nasadki
- Klucz do odkręcania filtrów. (taki łańcuchowy)
Przed wymianą można odłączyć akumulator, choć nie jest to konieczne. Warto wyjąć kluczyk z zapłonu, aby auto nie złapało błędów.
Filtr paliwa w ZB znajduje się za silnikiem, aby się do niego dostać musimy wykonać:
1. Ściągamy uszczelkę z podszybia i podginamy je lekko do góry. Po lewej i prawej stronie mamy po dwie śruby typu torx, które musimy odkręcić.



2. Odpinamy węże ze "spinek" i wtyczki od obudowy filtra. Jedna po lewej a druga z dołu filtra.
Delikatnie odkręcamy dwie śrubki trzymające górną osłonę filtra.


3. Po wypięciu przewodów i ściągnięciu górnej osłony wypinamy końcówki przewodów paliwowych z filtra. W środku znajduje się paliwo więc uważajcie aby nie wypłynęło.

4. Delikatnie wyciągamy filtr wraz z obudową z auta.



5. Obudowę filtra odkręciliśmy przy użyciu starego łańcucha od roweru i gwoździa.

Imitował klucz do oleju


Po odkręceniu pokrywy wyjmujemy stary wkład filtra. Na jego miejsce wkładamy nowy. Starą uszczelkę zastępujemy nową, która jest w zestawie wraz z filtrem.
Dokręcamy pokrywę obudowy filtra paliwa i wkładamy go z powrotem na miejsce.
Składając postępujemy w odwrotnej kolejności.
UWAGA
Po złożeniu wszystkiego z powrotem trzeba uruchomić auto. Postępujemy w następujący sposób:
1. Wsiadamy do auta wkładamy kluczyk w stacyjkę i przekręcamy na pozycję II
2. Odczekujemy kilka sekund. Pompa w tym czasie tłoczy paliwo do układu paliwowego.
3. Przekręcamy kluczy z powrotem na 0
4. Powtarzamy 4 razy krok 1-3. Pompa uzupełni brak paliwa w filtrze i układzie paliwowym.
5. Za piątym przekręceniem kluczyka odpalamy auto.
Kilka fotek:
1. Metalowa obudowa filtra (koszyk w którym siedzi plastikowa obudowa filtra):

2. Klucz na tę gwiazdkową śrubę (10-tka):

3. Dekiel tego metalowego koszyka:

4. Metalowy koszyk po ściągnięciu dekla: Filtr wciąż w środku.

5. Po wypięciu dwóch wtyczek, wypinamy przewody z paliwem, wciskając do środka dwie zapadki po przeciwnych stronach. Tę złączkę co jest niżej można w sumie wyciągnąć po wyjęciu filtra z metalowego koszyka, bo przewód jest długi i elastyczny i tak będzie dużo prościej. Natomiast ten wyżej osadzony jest strasznie sztywny i krótki, trzeba go wypiąć przed wyciągnięciem filtra z kosza. Tak wygląda złączka:

6. Po wypięciu 2 przewodów paliwowych i dwóch wtyczek elektrycznych wyciągamy filtr pionowo do góry. Należy ciągnąć zdecydowanie do góry w linii prostej, gdyż filtr jedzie po dwóch szynach na jego tyle, o takich:

7. Tu widać plastikową obudowę filtra, pod spodem jest gniazdo jednej z dwóch wtyczek elektrycznych (ta jest od czujnika monitorującego pojawienie się wody). Jej normalnie w ogóle nie widać, trzeba pomacać od spodu ręką i wypiąć:

8. Pod spodem jest też zawór, który służy do spuszczania wody po pojawieniu się komunikatu 'insp4', nim też spuszczamy całe paliwo.

9. Trzeba odkręcić pierścień od obudowy plastikowej:

10. Zależy kto jakie ma narzędzia. Można rękoma, łańcuchem do roweru lub paskiem rozrządu. Ewentualnie można nabyć specjalny klucz za kilkanaście złotych:

11. Pierścień odkręcony:

12. Nowy wkład:

13. Nowa uszczelka:

Dalsze komentarze: TUTAJ