Witam!!
No i zaczynają się małe problemy w mojej Zosii. Dzisiaj właśnie miałem taka sytuację, obroty tylko do 2 tys, brak mocy. Rano odpaliła bezproblemowo, jazda do Wrocka bezproblemowa, ok 70 km., jazda przez miasto i na któryś światłach ja gaz a tu brak mocy i tak przez parę skrzyżowań, w końcu nie wytrzymałem i zatrzymałem się. Silnik na wolnych obrotach chodzi jak zegarek, po dodaniu gazu tylko max 2 tys. obrotów. Wyłączyłem silnik, po ponownym zapaleniu wszystko wróciło do normy, ciągnie super, nic nie stuka, nie piszczy, dalsza jazda po mieście i powrót do domu bez problemu.
Nie wyskoczyły żadne błędy, kontrolki nie świecą.
Co to mogło być koledzy, czy to początki końca EGR, ja tak myślę i dlatego po drodze zatrzymałem się w serwisie Fiata i nabyłem zaślepkę

jeśli czeka mnie czyszczenie, to założę. DPF już wycięty.
Wasze sugestie i opinie o takim zjawisku.